Lêk i odraza w San Juan

Recenzja "Dziennika rumowego" Huntera S. Thompsona

Mia³o byæ znowu o Kalderze, ale w miêdzyczasie wpad³a mi w ³apki gratka nie lada: „Dziennik rumowy” Huntera S. Thompsona. Piêkna sprawa. Nieco mniej piêkn± jest ta, ¿e prawdy doktora dziennikarstwa z mozo³em moszcz± sobie miejsce w katalogach i sercach naszych wydawców i trzeba dopiero ekranizacji z Deppem w roli g³ównej, ¿eby móc pos³uchaæ ich w polszczy¼nie. Dobre i to.

„Dziennik rumowy” dostajemy w dwa lata po ob³êdnym „Lêku i odrazie w Las Vegas”. Juwenilia po tour de force . Piosenki z m³odzieñczej sesji nagraniowej po bia³ym albumie. Dodaæ muszê, ¿e „Lêk i odraza” to p³yta, która non-stop krêci siê w mojej plejce i jest jednym z najlepszych przekazów literackich z tamtej strony kosmosu. Przy okazji u¶wiadamiam nieu¶wiadomionym i obja¶niam zdezorientowanym, ¿e za transkrypcjê amerykañskiego rock and rolla z Las Vegas na rodzime bity odpowiada³ ¶l±ski poeta naiwny Wróbel Marcin (od czasu licznych kolizji z prawem i afer obyczajowych z udzia³em nieletnich, g³ównie p³ci ¿eñskiej, wystêpuj±cy jako Marcel Szpak) wespó³ z raperem z WueLKaPe, Maciejem Potulnym. Podajê twarde dane nie z ziomalskiej powinno¶ci, ale szczerej chêci poinformowania ¶wiata o ich pierwszorzêdnej robocie i radosnym fakcie ubogacenia dziêki nim smêtnego jêzyka zachodnioazjatyckich S³owian tak± ilo¶ci± ekstatycznych bluzgów, psychodelicznych fraz i semantycznych zamienników s³owa „narkotyk”, ¿e starczy na trzy pokolenia e-czytelników do przodu. Podsumowuj±c – je¶li „Lêk i odraza” nie trafi od roku 2166 na listê lektur obowi±zkowych, to bêdzie oznacza³o, ¿e MEN-em rz±dzi Szatan. Albo kto¶ z Frondy.

I tak jak „Lêk i odraza” by³ rozbuchany, deliryczny, wieloznaczny i mia¿d¿±cy, tak „Dziennik rumowy” jest zwiêz³y i skromny w ¶rodkach wyrazu. Ale nie mniej wart poznania. To powie¶æ pisana przez ch³opaka dla ch³opaków. Co, oczywi¶cie, nie oznacza, ¿e Thompson by³ jakim¶ protoVarg±. Nie ma tak dobrze. Krzysztof jest jeden. Po prostu, jak to w kawa³kach dla boysów sporo tutaj bójek, ciêtych ripost, u¿ytkowego traktowania kobiet i obnoszenia siê ze splinem i pokancerowan± facjat±. No i wszystko obowi±zkowo buja siê na oceanie alkoholu. Na szczê¶cie ch³opacko¶æ Thompsona nie jest pokazem jaskiniowego macho rodem z osiedlowej si³ki czy filmów Pasikowskiego, ale inteligentn±, cierpk± i wartk± proz±, któr± nale¿y w siebie wdro¿yæ w tym ponurym roku kampanii wyborczych i innych katastrof.

Tym bardziej, ¿e miejsce do którego przybywa i w którym na pocz±tku dzia³a Paul Kemp, protagonista „Dziennika rumowego”, jawi siê jako rajska lokacja – wprost ze snu pracownika biurowego. Palmy, temperatura +30, niepokoj±cy minimalizm konfekcyjny opalonych dziewcz±t, swobodne podej¶cie do kwestii erotycznych, homary ³owione w³asnorêcznie harpunem na kolacjê. Karaiby, lata sze¶ædziesi±te.

Po nich to bêdzie hula³ Kemp, udaj±c, ¿e jest dziennikarzem na etacie miejscowego „San Juan Daily News”. Jednak jego aktywno¶æ na wyspie bardziej przypomina lunatykowanie w kierunku knajp i szukanie mocnych wra¿eñ, ni¿ zaprogramowan± dzia³alno¶æ cz³owieka pióra zorientowanego na Pulitzera czy choæby terminowe wywi±zanie siê z redakcyjnej dzia³ki. Rych³o te¿ wpl±tuje siê w zabójczy trójkowy uk³ad mi³osny, który oprócz niego tworz±: Yeamon, kumpel z gazety i aktualna wybranka Yeamona, Chenault. W pakiecie dostaje ponadto narastaj±ce z tygodnia na tydzieñ prze¶wiadczenie, ¿e lajf po trzydziestce – nawet w tropikach, nawet po uszy w beczce rumu u Ala – nie bêdzie ju¿ nigdy m³odzieñczym testowaniem gratisowych próbek z tym co krzepi±ce i s³odkie. Kuzyn Konsula kiwa na was i zamawia nastêpn± kolejkê.

Ogl±dane z nowej i bezpo¶redniej perspektywy San Juan równie¿ okazuje siê mira¿em, symulacj± luksusu i luzu, na krótko pokrywaj±c± prawdziwe oblicze tej ziemi – biedê, anarchiê i agresjê lokalnych oddzia³ów milicji. Eden zamienia siê w Sodomê, z której ka¿dy chce nawiaæ do jakiego¶ „gdzie¶”, gdzie jest lepiej i za wiêksze pieni±dze.

„Dziennik rumowy” raczej nie zostanie ksi±¿k± waszego ¿ycia. Ale ma w sobie na tyle zacnego potencja³u i ³adnych zdañ – o ca³ej kolekcji hunterowskich charakterów nie wspominaj±c – ¿e z ³atwo¶ci± zrobi wam z wieczoru wydarzenie. Braæ bez lodu.

£ukasz Najder
(19 maja 2010, Pocztówki z Paranoi: http://www.ultramaryna.pl/pzp/)

Chuck Palahniuk, Dzieñ prawdy (Adjustment Day)

Nowa powie¶æ Chucka Palahniuka!!!

Zadufani, podstarzali politycy doprowadzaj± naród na skraj trzeciej wojny ¶wiatowej, próbuj±c zapanowaæ nad rozrastaj±c± siê populacj± m³odych mê¿czyzn, ludzie z klasy robotniczej marz± o pogrzebaniu elit, a profesorowie przedstawiaj± teorie, które oferuj± studentom tylko najczarniejsz± przysz³o¶æ. W tych niespokojnych czasach nadziejê niesie tajemna ksiêga, któr± czytaj± tylko wtajemniczeni. Czytaj±, zapamiêtuj± i gdy nadejdzie ten dzieñ, bêd± gotowi do akcji.

Premiera 28 stycznia.

Adrianna Aksnin, Sromotny przegryw

Na przekór wszystkim nieczytaj±cym podobnych tekstów, ¿eby udowodniæ im, ¿e nie umr± z nudy oraz, ¿e gatunek ten ma siê ca³kiem dobrze...

Poemat heroikomiczny z ¿ycia m³odych krakowian. Wzloty i upadki bohaterów ¶ledzimy w trakcie jednej, suto zakrapianej nocy. To psychodeliczny trip w najciemniejszym miejscu miasta — w cieniu wawelskiego czakramu. Opowie¶æ o godzeniu siê z w³asn± przeciêtno¶ci±, o samotno¶ci i utraconych marzeniach. O spektakularnej pora¿ce, w jak± dla ka¿dego z bohaterów zamieni³ siê jeden pi±tkowy wieczór.



Projekt zrealizowany przy wsparciu finansowym Nagrody Krakowa Miasta Literatury UNESCO, realizowanej przez Krakowskie Biuro Festiwalowe ze ¶rodków Gminy Miejskiej Kraków.

Pustostany

📣📣📣 Nie przegapcie tej ksi±¿ki.
W pustostanach na Grochowie wiele siê dzieje: kto¶ odbiera korespondencjê, opiekuje siê ro¶linami, zostawia jedzenie na stole. Po ¶mierci trwa ¿ycie - jakby nikt nie umar³, tylko na chwilê wyszed³ po zakupy na bazar. ¦mieræ jest bezpieczna i wydarza siê mimochodem. W rzeczywisto¶ci na wpó³ magicznej jest te¿ miejsce na lêk, samotno¶æ, trudno¶ci adaptacyjne, czu³o¶æ i poczucie humoru. To surrealistyczna historia o mieszkaniu w starym domu w Warszawie - w strasznie dziwnym mie¶cie.
Debiut @Dorota Kotas, ilustracje @Karolina.Lubaszko.

Królestwo lêku

Samoloty lataj± nisko, wszêdzie kr±¿± koperty z w±glikiem, co drugi imigrant wydaje siê terroryst±, a prezydent znów wypowiada komu¶ wojnê — krótko mówi±c: USA wkracza w nowe milenium. I w³a¶nie wtedy, gdy kraj pogr±¿a siê w totalnym chaosie, Hunter S. Thompson niespodziewanie powraca do swojej najwy¿szej formy, by po raz ostatni porwaæ czytelnika w brawurow± jazdê bez trzymanki przez najbardziej pokrêcone serpentyny niepokornej literatury. Tym razem „ojciec stylu gonzo” odkrywa wszystkie karty i obok b³yskotliwej satyry na Amerykê XXI wieku dokonuje bezwstydnej konfesji ca³ego swego ¿ywota. Potoczysty, niepowtarzalny jêzyk, i¶cie szaleñcza narracja, niecenzuralne poczucie humoru, ca³y arsena³ broni, wszechobecne wybuchy, sex, drugs and rock’n’roll — wszystkiego tu pod dostatkiem. Zapnijcie wiêc pasy, we¼cie ksi±¿kê do rêki i wpadajcie na wielk± gonzoidaln± ucztê do Królestwa lêku!

Punkt rosy

Powie¶æ rozgrywaj±ca siê w obozie, która nie jest jednak powie¶ci± ani o wojnie, ani o zag³adzie. ¦wiat, w którym kaci staj± siê ofiarami: swojej przesz³o¶ci i po¿±dliwo¶ci, swoich namiêtno¶ci i marzeñ. Wojna jest tu z jednej strony do¶wiadczeniem historycznym, ale z drugiej staje siê psychologicznym laboratorium, w którym obserwowaæ mo¿na zderzanie siê postaw, charakterów i do¶wiadczeñ.
Albert Blume s³u¿y jako oficer w jednym z obozów koncentracyjnych w Polsce, nad którym pieczê sprawuje demoniczny komendant Zimmler. Pewnej nocy Albert wraz z przyjacielem Fritzem znajduj± skrzyniê, której zawarto¶æ na zawsze odmieni losy ich wszystkich. Powstaje tylko z pozoru prosty plan wyniesienia skrzyni z obozu i ucieczki. Mo¿e wszystko by³oby ³atwiejsze, gdyby nie wiê¼niarka, z któr± Albert potajemnie siê spotyka, gdyby nie jego sny, w których prze¶laduje go wizja nieba, czy¶æca i piek³a, gdyby nie przesz³o¶æ...

Przeczytaj fragment

Dylan i Cohen. Poeci rocka

Trudno w to uwierzyæ, ale w koñcu uda³o siê.
Dylan i Cohen. Poeci Rocka. Autor David Boucher.
Kompendium wiedzy na temat obu bardów z profesjonalnie bronion± tez± o poetycko¶ci tekstów piosenek - przeplatan± fantastycznymi anegdotami.
Po wielu perypetiach ksi±¿ka ujrzy ¶wiat³o dzienne ju¿ na pocz±tku grudnia. Cieszymy siê, ¿e z powodu Nobla i smutno nam, ¿e ju¿ po ¶mierci Cohena.
Ale jest!

Premiera Snuffa

Od czwartku 25 kwietnia rozpoczynamy wysy³kê. Mo¿na ju¿ zamawiaæ, szczegó³y poni¿ej!

Co tam, panie, w Polityce?

W moim przypadku kalkulacja by³a prosta. Spêdzam codziennie 1,5 godziny w samochodzie, z czego wiêkszo¶æ w korku. To daje ³±cznie 30 godzin w miesi±cu. Tyle trwa przeczytanie obszernej powie¶ci.

Czytasz dalej?









"Nie ¿artujê z niczego. Naprawdê chcia³bym wymy¶liæ historiê, która pocieszy³aby ludzi
w obliczu ¶mierci" - mówi Chuck Palahniuk. "Mogê napisaæ o wszystkim. Nawet, je¶li to mnie zawstydza, czy raczej: zw³aszcza, je¶li mnie to zawstydza. Nie chcê czuæ siê tak, jakbym zmarnowa³ ¿ycie, poruszaj±c bezpieczne, md³e tematy" - dodaje. Autor "Fight Clubu" opowiada miêdzy innymi o swoich inspiracjach, o rodzicach, o tym, ¿e chcia³by zostaæ klasykiem, a tak¿e o orwellowskim ¶wiecie, w którym ¿yjemy.

Zajrzyj do wywiadu z Palahniukiem na stronie Xiegarnia.pl

PREMIERA "RANTA" CHUCKA PALAHNIUKA:
27 SIERPNIA 2012



"Gdyby kto¶ pyta³, to pocz±tkowo wszystko wygl±da³o przezabawnie. „¦liniacy”, jak ich nazywali¶my, czyli wszyscy w ostatnim stadium w¶cieklizny, mieli w dupie godzinê policyjn±. ¦liniacy nie wiedzieli nawet, ¿e s± chorzy. Wiêkszo¶æ zara¿onych zauwa¿a³a tylko, ¿e z dnia na dzieñ chodzi coraz bardziej podkurwiona. Wiecznie nabuzowana i zrzêdliwa.
Ludzie zapisywali siê na kursy panowania nad gniewem i brali inhibitory zwrotnego wychwytu serotoniny. Je¼dzili do o¶rodków zen na medytacje albo ³azili na terapiê kognitywn±, byle tylko poradziæ sobie z narastaj±c± agresj±. Fundowali sobie bzdety w rodzaju nauki g³êbokiego oddychania i twórczej wizualizacji.
A wszystko to i tak zmierza³o do tego, ¿e pewnego dnia wstawali nie tylko lew± nog±, ale budzili siê z drgawkami, skurczami krtani, mo¿e nawet z czê¶ciowym parali¿em nóg – budzili siê jako ¶liniacy. I wkrótce mo¿na ich by³o spotkaæ b³±kaj±cych siê chwiejnym krokiem po ulicach, niepomnych na kamery monitoruj±ce, ³ami±cych trwaj±c± od ósmej porann± godzinê policyjn±."


Wiêcej: 27 sierpnia w polskich ksiêgarniach!

NA PRZYSTAWKÊ: PIERWSZE DWA FRAGMENTY
"RANTA" CHUCKA PALAHNIUKA!



"Nie ¶miejcie siê, ale pewnego pamiêtnego lata za lukrecjowy sznurek trzeba by³o daæ piêæ dolarów w z³ocie. Zwyk³y plastikowy pistolet na wodê kosztowa³by was piêædziesi±t baksów.
Wiosna Wró¿ki Zêbuszki wywróci³a ca³y middletoñski standard ¿yciowy do góry nogami.
Zaczê³o siê od pewnej soboty, kiedy to Rant pojawi³ siê na progu naszego domu z zawi±zan± pod szyj± skautowsk± chust±..."

Czytaj dalej.

"Bywa³o, Buddy odprowadza³ swoj± babciê Esther do ko¶cio³a. Kiedy tylko pozwala³a na to pogoda, co niedzielê Chet i ja podwozili¶my go do jej domu. Babci nie mia³ kto towarzyszyæ, wiêc ma³emu Buddy’emu szybko wesz³o to w krew. Mieszka³a bardzo blisko ko¶cio³a, przy tej samej drodze. Starsza pani w ma³ym, niedzielnym kapelusiku i ma³y ch³opczyk w przypinanej na zatrzaski muszce, szli sobie, trzymaj±c siê za rêce, poln± drog±. Rozczulaj±cy widok..."

Czytaj dalej.

POS£UCHAJ NAJBARDZIEJ PUNKOWEGO TEKSTU PRZE£OMU WIEKÓW

Pierwszy audiobook Niebieskiej Studni: "Fight Club" ju¿ w ksiêgarniach!

Powie¶æ Chucka Palahniuka, okrzykniêt± najbardziej punkowym tekstem prze³omu wieków, w intryguj±cej interpretacji Borysa Szyca mo¿na równie¿ pobraæ w formacie mp3 z portalu Audioteka.pl.

Zajrzyj do Audioteki i pos³uchaj drugiego rozdzia³u
"Fight Clubu" (aby w³±czyæ odtwarzanie na stronie Audioteki, nale¿y klikn±æ na czerwony przycisk "play" znajduj±cy siê pod ok³adk± audiobooka).


"...Potê¿ne ramiona Boba zamknê³y siê wokó³ mnie" - czyta Borys Szyc - "By³em ¶ci¶niêty w ciemno¶ci miêdzy nowymi, spoconymi cyckami Boba, które wisia³y olbrzymie tak, jak my¶limy o Bogu, ¿e jest wielki."

EKRANIZACJA "DZIENNIKA RUMOWEGO" OD 30 GRUDNIA W KINACH

30 grudnia do kin wszed³ film „Dziennik zakrapiany rumem”, d³ugo oczekiwana ekranizacja ksi±¿ki Huntera S. Thompsona. Tu¿ po swojej premierze filmowa adaptacja „Dziennika rumowego” by³a najczê¶ciej ogl±danym zagranicznym filmem w Polsce, liczb± widzów przebijaj±c nawet now± czê¶æ „Mission Impossible”. W ostatni weekend grudnia przyci±gnê³a do kin ponad 30 000 widzów.

Wiêcej o "Dzienniku rumowym" mo¿na znale¼æ tutaj.

28 PA¬DZIERNIKA LEKKO UCHYLI£Y SIÊ WROTA,
przez które chy³kiem wkrad³y siê do naszego ¶wiata demony.

Wprawdzie nie by³ to Schwell, Demon Niewygodnych Butów, Fujs, Demon Odra¿aj±cych Rzeczy Znajdowanych w Odp³ywie Wanny Podczas Sprz±tania, Graham, Demon Zle¿a³ych Herbatników i Krakersów, Jan Maria, Demon Imion Niepasuj±cych Mê¿czyznom, ani Chenryk, Demon Byków Ortograficznych, ale i tak narobi³y ca³kiem du¿o zamieszania. B±d¼cie wiêc czujni.

"Wrota" Johnna Connolly'ego w genialnym przek³adzie El¿biety Ga³±zki-Salamon ju¿ w polskich ksiêgarniach!

PODWÓJNA PREMIERA
NAJNOWSZYCH KSI¡¯EK CHUCKA PALAHNIUKA!

18 PA¬DZIERNIKA
DO KSIÊGARNI TRAFILI
"POTÊPIENI"
ORAZ
"POWIEDZ WSZYSTKO"!

„Potêpieni” Chucka Palahniuka


Kiedy umiera trzynastoletnia Madison, córka miliardera i gwiazdy filmowej, trafia prosto do piek³a. Do piek³a Chucka Palahniuka, w którym w kó³ko wy¶wietla siê „Angielskiego Pacjenta”, a potêpieni s± zmuszani do najgorszego rodzaju pracy... w call-center.

Przeczytaj fragment ksi±¿ki


Polskie wydanie "Potêpionych" pojawi³o siê równocze¶nie z premier± ¶wiatow±: 18 pa¼dziernika 2011 roku.

PIGMEJ KR¡¯Y PO POLSKICH KSIÊGARNIACH...

...a wraz z nim:
bam-trzask! Uciekaj±cy Cios Skacz±cego Kangura!
blam-bam! Uderzenie Pandy!
bach-bach! Powietrzne Kopniêcie Wielkiego Bociana!
wizg-krêæ! Duszenie Potê¿nego Pytona!
szast-drap! Bezkrwawe Pojedyncze Uderzenie Kobry!
rwij-rycz! Dziki Smagaj±cy Lew!
szarp-drap! Rozdzieraj±cy Tygrys!
pop-pop! ¦mierciono¶ne D³ubanie Oczu Barakudy!

Kolejna zwariowana powie¶æ Chucka Palahniuka pojawi³a siê w polskich ksiêgarniach pod koniec maja.

Obejrzyj wideo promuj±ce ksi±¿kê.

"TÊSKNOTA ATOMÓW" LINUSA REICHLINA

Najlepsza niemiecka powie¶æ kryminalna 2009 roku
9 marca w ksiêgarniach!


Tylko piêæ dni dzieli inspektora Hannesa Jensena od zakoñczenia s³u¿by. Na upragnionej emeryturze policjant planuje ca³kowicie po¶wiêciæ siê swojmu hobby - do¶wiadczeniom z fizyki. Tego deszczowego, leniwego dnia na komisariacie nieoczekiwanie pojawia siê pijany Amerykanin, by pokazaæ list z pogró¿kami, jaki w³a¶nie otrzyma³. Jensen lekcewa¿y obawy swojego klienta. Po jego tajemniczej ¶mierci, zawieszony w obowi±zkach za niez³o¿enie zawiadomienia w tej sprawie, rozpoczyna ¶ledztwo na w³asn± rêkê.

NOWA SERIA WYDAWNICZA NIEBIESKIEJ STUDNI: MUZYKA NA POWA¯NIE


Pierwsz± pozycj± nowej serii Muzyka na powa¿nie bêdzie „Horowitz. ¯ycie i muzyka” Harolda C. Schonberga.

Harold C. Schonberg, za ¿ycia naczelny krytyk muzyczny "The New York Times'a", pierwszy raz us³ysza³ Horowitza w latach trzydziestych i przez nastêpne piêædziesi±t lat ¶ledzi³ jego ¿ycie i karierê z nieomal obsesyjn± pasj±. Ksi±¿ka "Horowitz. ¯ycie i muzyka" po brzegi wype³niona anegdotkami i informacjami uzyskanymi z wywiadów, które autor przeprowadzi³ z Horowitzem, odkrywa wiele dot±d nieznanych aspektów ¿ycia wielkiego pianisty.

Zachêcamy do obejrzenia nagrania wariacji na temat "Carmen" w fenomenalnym wykonaniu Horowitza

PALAHNIUK ZAUWA¯Y£ NASZE OK£ADKI!

Polskie ok³adki powie¶ci "Fight Club", "Rozbitek", "Niewidzialne potwory", "Ud³aw siê", "Dziennik", "Uchod¼cy i wygnañcy" i "Opêtani" pojawi³y siê niedawno na stronie www.chuckpalahniuk.net , zbieraj±c bardzo pozytywne komentarze.
                                                                                                    Zobacz

"Zaginiona ksiêga z Salem" w ksiêgarniach

W tym roku nak³adem Niebieskiej Studni w polskich ksiêgarniach pojawi³a siê "Zaginiona ksiêga z Salem" Katherine Howe: piêknie napisana, urocza opowie¶æ rozpostarta pomiêdzy ¿yciem studentki z Nowej Anglii w 1991 roku a polowaniem na czarownice w 1692.

Obejrzyj wideo promuj±ce ksi±¿kê.

JEST JU¯ PIERWSZA RECENZJA "REQUIEM DLA SNU"!!!


"S± ksi±¿ki, które po prostu trzeba poz­naæ. Requiem dla snu Huberta Selby’ego Jr to jedna z nich."
£ukasz Najder, Skowyt na Bronxie


"Wiadomo – adaptacja filmowa i wgniataj±ca muza Kronos Quartet. Ale mija³ rok za rokiem i jako¶ ¿aden z wydawców Najja¶niejszej nie kwapi³ siê do obdzielenia rodaków towarem na którym wyros³y deliryczne sceny pana Aronofsky’ego. Selby nie mia³ wziêcia u naszych headhunterów. Depresyjny bluzg, przenikaj±ce siê monologi, twórcza interpunkcja, nieprzyjemna strona miasta, metropolia zaserwowana na ociekaj±cym krwi± i sperm± pó³misku, Celine z NY..."

Ci±g dalszy na blogu £ukasza Najdera „Pocztówki z Paranoi”:

¯adnej alternatywy nie ma

Recenzja "Niewidzialnych potworów" Chucka Palahniuka

„W ¿yciu wszystko nam szkodzi i rani nas” – powiedzia³ parê lat temu w wywiadzie dla „Dziennika” Palahniuk. Rzeczywi¶cie – o pisanie tak makabrycznej, agresywnej prozy trudno podejrzewaæ kogo¶ darz±cego ¿ycie g³êbokim uczuciem. Sfrustrowani seksoholicy ¿yj±cy w¶ród zmutowanych kurczaków, szaleñcy odstrzeliwuj±cy sobie twarz, yuppie obijaj±cy sobie twarze w tajnych klubach walki – bohaterowie Palahniuka oddaleni s± od statystycznego Kowalskiego o lata ¶wietlne. Wydaje siê, ¿e je¶li jaka¶ twórcza metoda stoi za szaleñstwem amerykañskiego pisarza, to jest ni± nieustaj±ca chêæ przekraczania granic. Wszelkich granic. (...)

Piekielny Brooklyn

AMERYKAÑSKI KOSZMAR HUBERTA SELBY'EGO

„Selby poruszy³ tre¶ci, które do tej pory by³y ignorowane lub jeszcze gorzej – zniekszta³cane lub idealizowane w przyjêtym kanonie amerykañskiej literatury: homoseksualizm, transwestytyzm, brutalno¶æ ulicznych gangów – opisywa³ je z bezlitosnym realizmem. Dotkn±³ tematów tabu i da³ g³os pomijanym lub prze¶ladowanym subkulturom i grupom spo³ecznym. Zamiast „amerykañskiego snu” opisa³ „amerykañski koszmar”. Na dodatek zrobi³ to w surowy, minimalistyczny sposób – w powie¶ci nie wtr±ca siê jako narrator do tego, co mówi± jego bohaterowie, nie próbuje niczego zmiêkczaæ ani uczyniæ ³atwiej akceptowalnym..."
(Z pos³owia t³umacza)

Przeczytaj fragment...

copyright by Stilo

pejot